Lekcja 13
Źródła energii
Energia jest w magii rzeczą zasadniczą. Tak jak ilość posiadanych pieniędzy determinuje, co jesteś w stanie kupić w sferze materialnej, tak ilość dostępnej energii decyduje o tym, co jesteś w stanie uzyskać w sferze astralnej. Istnieje wiele metod pozyskiwania i magazynowania energii.
1. Racjonalna gospodarka posiadanymi zasobami Jeśli ktoś próbował przez miesiąc spisywać dokładnie wszystkie swoje wydatki, to zapewne był zaskoczony, jak dużo wydaje pieniędzy na różne niepotrzebne rzeczy. Z energią jest podobnie. Większość z nas posiada więcej energii, niż nam się wydaje, ale ją lekkomyślnie trwoni. Trwonieniem energii są na przykład niecelowe "marzenia na jawie", które nie są świadomą wizualizacją połączoną z wolą, żeby treść marzenia się zrealizowała, wyczerpujące i nie przynoszące korzyści emocje takie jak lęki (wielki pożeracz energii), nałogi (w tym Internet!) i brak scentrowania. Zwyczajny trening magiczny i opanowanie skupienia medytacji, rytuału, wizualizacji, relaksu samo w sobie pozwala zaoszczędzić wielkie ilości energii. Tarcze o kształcie kuli albo elipsoidy to tarcze zachowujące najwięcej energii.
2. Ćwiczenia i postępowanie zwiększające pobór energii z otoczenia. Istnieje wiele praktyk pozwalających na zwiększenie naturalnego poboru energii z otoczenia. Należą do nich hatha joga i pranayama, ćwiczenia qi gong i tai chi, tantra i wiele innych. Odpowiednie odżywianie również ma znaczenie - niektóre pokarmy blokują pobieranie energii, inne je stymulują. Najpełniej rozpracowała to medycyna chińska, nauczająca o odżywianiu odpowiednim do żywiołu, jaki dominuje w danym człowieku. Drugą stroną jest unikanie działań będących dużą utratą energii. Należą one do życia i dlatego stała rezygnacja z nich jest wybierana rzadko, ale wielu magów bezpośrednio przed poważniejszym dziełem magicznym dla zaoszczędzenia energii ogranicza intensywne emocje, życie seksualne (które jest rozpraszaniem energii, o ile nie są stosowane techniki tantryczne) i stres.
3. Czerpanie z zewnętrznych źródeł. Różni się to od poprzedniego punktu tym, że tam doskonaliliśmy ciało fizyczne i astralne, aby pobierało więcej energii bez naszego świadomego skupiania się na tym procesie, a tu skupiamy się na kierowanym wolą przepływie energii z jakiegoś jej źródła do nas. Źródła mogą być różnorodne. Żywioły, drzewa i inne elementy przyrody są wręcz niewyczerpanym źródłem energii, podobnie jak bóstwa i egregory idei. Do sposobów zdobywania energii należy też zaliczyć wampiryzm energetyczny i psychiczny. Zewnętrzne źródło energii może też znajdować się w astralu - wizualizacja picia ze "źródła życia" może dać namacalne efekty, bo jeśli dostatecznie dobrze "stworzymy" naszą wolą, skupieniem i wyobrażeniem to źródło życia, zalążek energii, jaki powstanie, przyciągnie do siebie więcej podobnej energii.
Oto kilka podstawowych ćwiczeń:
Ćwiczenia rozwijające zdolność postrzegania energii
Ćwiczenie I
Polega na wykorzystywaniu punktu skupienia świadomości i jego ruchu. Zazwyczaj naszą świadomość odczuwamy w głowie i stamtąd patrzymy na świat. Jednak ten punkt skupienia nie jest stały i może się przemieszczać - kiedy jesteśmy rozluźnieni i skupiamy się na jakimś punkcie ciała, wędruje on automatycznie w to miejsce. Czasem, zwłaszcza z początku, trzeba wykorzystać wyobraźnię, ale przy pewnej wprawie z ćwiczeniami "energetycznymi" dzieje się to automatycznie.
Wykorzystamy dłonie oraz cztery obszary na osi ciała, do których łatwo jest dotrzeć "świadomością" (to na podstawie doświadczenia). Te punkty to kolejno: rejon serca (środek klatki piersiowej), rejon 20-50 cm ponad głową, rejon splotu słonecznego (między splotem a pępkiem), no i oczywiście głowa (tu będziemy patrzeć z tyłu, z potylicy).
Dłonie możesz umieścić na początku lub na końcu ćwiczenia albo w obu tych punktach, koncentrując się na rękach wg wybranej przez siebie kolejności lub na obu jednocześnie (to daje się zrobić).
Czyli zaczynamy:
- rozluźnij ciało, zwróć szczególną uwagę na rejon karku, barków i ramion. Jeśli jesteś bardzo spięty w tych rejonach, to po prostu może zacząć cię boleć głowa przy tym ćwiczeniu. Wtedy przerwij i wróć do rozluźniania się.
- spójrz z poziomu serca, tak jakbyś patrzył ze środka klatki piersiowej. Z początku może być ci łatwiej, jeśli wyobrazisz sobie, że powoli się "skracasz", zmniejsza się twój wzrost.
- zacznij rosnąć, przemieść się ponad głowę.
- "spadnij" do rejonu splotu.
- "wyrośnij" do potylicy.
- unieś ręce przed klatkę piersiową, tak żeby dłonie wnętrzem były skierowane na zewnątrz. I spójrz z tej perspektywy.
I to wszystko. Ale możesz oczywiście robić to w kilku wersjach:
- długotrwała - czyli starasz się utrzymać świadomość w danym punkcie jak najdłużej, jednocześnie starając się precyzyjnie wszystko spostrzegać,
- szybka, czyli znajdujesz swój rytm i robisz jedną lub kilka rund,
- mieszana, czyli zaczynasz szybką, robisz kilka rund, następnie powoli, długotrwale utrzymując świadomość w punkcie, z którego idzie ci to najciężej,
- z "oczyszczaniem", kiedy "patrzysz" z jakiegoś rejonu, wygląda to tak, jakbyś patrzył przez lunetę lub przez wodę. Wywołaj odczucie, że "polerujesz" kolistymi ruchami przestrzeń, przez którą patrzysz,
- z "rozluźnianiem", czyli przebywając w danym rejonie lub przed przeniesieniem tam świadomości, rozluźniasz go. Przed przeniesieniem się ponad głowę wyobrażasz sobie, odczuwasz światło, energię stamtąd płynącą,
- z "otwieraniem" - spróbuj kilka razy otworzyć i zamknąć oczy tak, jakbyś to robił z wysiłkiem.
Otwórz i zaciśnij dłoń jw. Zapamiętaj to odczucie rozchylania, rozwierania ciała i przywołaj je w danym punkcie.
Jeśli bardzo ci zależy, oprócz ćwiczeń wybierz sobie jakiś punkt i ćwicz przemieszczanie się tam i z powrotem, w trakcie codziennych aktywności lub...przebywanie tam na stałe. Ale ostrożnie, z początku to ostatnie może zaowocować problemami z błędnikiem, ze skupieniem czy po prostu bólem głowy. Jeśli pojawią się jakieś skutki uboczne, po prostu przerwij ćwiczenie lub ćwiczenia i zamiast tego ćwicz relaks, dokładne rozluźnianie ciała.
Jeśli masz problemy z "zobaczeniem" otoczenia, po prostu użyj wyobraźni: wyobraź sobie, że patrzysz przez krótką rurkę, mniej więcej o takiej średnicy, jaką tworzysz, dotykając palcem wskazującym kciuka, długą na szerokość dłoni. Jeśli i z tym masz problem, zacznij od przywoływania odczucia i wyobrażenia mglistego światła gdzieś przed tobą (a w punkcie ponad głową - dookoła ciebie).
Jeśli znasz system czakr - wykorzystaj to i rozszerz ćwiczenie, patrząc po kolej z każdej czakry.
Ćwiczenie II
Kamerka. Po prostu rozluźnij się na siedząco (lub na stojąco) i wyobrażaj sobie, że patrzysz na siebie, na swoje ciało przez kamerę poruszającą się w przestrzeni dookoła ciebie. Spróbuj nauczyć się płynnie, spiralnie (dookoła siebie) oglądać całe swoje ciało od góry do dołu i z powrotem. Chodzi o umiejętność przemieszczania świadomości we własnym polu energetycznym.
Ćwiczenie III
Wędrówka po ciele. Do tego celu najlepiej z początku użyć atlasu anatomicznego. Po prostu chodzi o umiejętność wyczuwania danego układu, organu, tkanek. Rób sobie mentalne wyprawy w głąb swojego ciała. Możesz sobie wyobrażać, że uczestniczysz w programie Mikrokosmos. Staraj się "odczuć" energię tych organów. Zobaczyć symbole ich stanu (i najlepiej symbolicznie je uzdrawiać), np. jeśli odczuwasz jakieś miejsce jako ciemne, użyj latarki, "lasera", by stopić tę ciemność.
W miarę wykonywania tego ćwiczenia, coraz łatwiej będzie ci szedł odbiór wrażeń z zewnątrz. Stanie się to niejako automatycznie.
Ćwiczenie IV
Wędrówka szamańska i zmiana kształtu.
W wizualizacji, w wyobrażonym terenie, umieść swoje ciało i uczyń jak najdokładniejszym jego odczuwanie. Wręcz urządź sobie wędrówkę po tym wyobrażonym ciele. Spróbuj zatańczyć w wizji, jak najdokładniej wczuwając się w każdy ruch. Rozluźnij to ciało najlepiej, jak potrafisz. Jeśli chcesz, możesz to sobie urozmaicić, wyobrażając sobie, że jesteś na dyskotece lub leżysz w hamaku albo na ciepłym piasku na plaży. Bądź kreatywny. Chodzi o umiejętność odczuwania tego wyobrażonego ciała niezależnie od tego, w jakiej jest postaci. Czyli eksperymentuj ze zmianą formy, stawaj się rośliną, zwierzęciem, żywiołem, czystą kulą energii. Część procesu obserwacji energii polega na obserwowaniu wewnętrznych wrażeń, reakcji na to, na czym się koncentrujesz, a ćwicząc w ten sposób, rozwijasz ten nawyk oraz poszerzasz zakres wrażeń, które uważasz (lub twoja podświadomość uważa) za dopuszczalne. Inną wersją tego ćwiczenia jest wczuwanie się na chwilę w otaczające cię przedmioty, zwierzęta lub szybki test: "jak sobie wyobrażam doświadczanie życia owej istoty".
Ćwiczenie V
Skóra. Zacznij sobie uświadamiać własną skórę, wrażenia dotyku z niej płynące. Wyobrażaj sobie głaskanie, masaż i jednocześnie staraj się "rozlać" twoją świadomość po jak największym jej obszarze.
Jeśli odnajdujesz jakieś miejsca spięte lub nieczułe, poświęć im więcej uwagi. Możesz sobie wyobrażać, że oddychasz tym rejonem ciała. Tutaj automatycznie w miarę ćwiczeń, możesz zacząć postrzegać obrazy, wrażenia z otaczającej cię przestrzeni. To kwestia po prostu uwrażliwienia i wyrobienia "nawyku" dopuszczania do świadomości wrażeń ze skóry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz